Tym razem chciałam napisać coś na temat żakietu. To przykład drugiego życia ciucha, bowiem został kupiony ładnych kilka lat temu, dawno nie był noszony i przy sprzątaniu szafy wylądował już w torbie z rzeczami dla PCK. Jednak postanowiłam dać mu drugą szansę, odprułam złotawe guziki, kupiłam czarną koronkę i zaniosłam do obszycia. W ten sposób zyskał nowy wygląd i cieszy mnie niczym nowa rzecz.
Zestaw, widoczny na zdjęciach miałam na sobie podczas sobotniego spotkania z przyjaciółmi, a fotki znów robione w pośpiechu przy drzwiach :)..
.
.
.
żakiet- z szafy + mały tuning:)
sukienka, koronkowy top- sh
legginsy a'la dżins- Cubus
pasek- Zara
buty- lokalny sklep
łańcuch- moja przeróbka ozdób paska
Fajnie, że żakiet otrzymał drugie życie, bo wygląda naprawdę świetnie - bardzo dobry pomysł z odświeżeniem za pomocą koronki - ciuch nabrał wojskowego wyglądu :-)
OdpowiedzUsuńA mnie bardzo podoba sie sukienka. Uwielbiam takie rozszerzane rękawy! I ten pasek extra!
OdpowiedzUsuńŻakiet jest fantastyczny, super, że dostał drugą szansę! ;)))
OdpowiedzUsuńŚwietna przeróbka! Mimo delikatnej koronki nabrał wojskowego wyglądu i przypomina ten sławny z Topshopu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie przerobiłaś żakiet :D Chociaż mi to by się podobał nawet bez przeróbek :D Jest po prostu bardzo ładny i dobrze, że go nie oddałaś :D
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz,,Ty to masz figurkę,mini na Tobie extra wygląda :)
OdpowiedzUsuńpomysłowa jesteś z tymi przeróbkami,brawo!
Muszę przyznać, że wręcz genialnie odnowiłaś ten żakiet! Jest naprawdę niesamowity :) I butki też łup pierwsza klasa ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z tym tuningiem! a poza tym żakiet idealnie na Tobie leży, dobrze że się nie pospieszyłaś z tym wyrzucaniem ;D (ja tak zawsze mam, pozbywam się ciucha, a potem żałuję... ;p)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł i równie dobra stylizacja. No i bardzo fajne legginsy:)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten żakiet!! Nastęonym razem nim coś spakujesz dla PCK trzy razy się zastanów i potem jeszcze mnie spytaj, bo chętnie bym go przygarnęła:P A na giełdzie byłam u siebie, w Sosnowcu:)
OdpowiedzUsuńmoje też by się nie mieściły gdybym nie robiła takiego przeglądu.
OdpowiedzUsuńah, zazdroszczę, zazdroszczę i żakietu i krawcowej. :)
swietny zakiet
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziekuję Wam za miłe słowa i wszystkie komplementy utwierdzające mnie w przekonaniu,że podjęłam dobrą decyzję nie wyrzucając go:)Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń