czwartek, 5 maja 2011

Just a little break

Czuję się w obowiązku wyjaśnić rzadkie aktualizowanie bloga. Po pierwsze kompletnie brakuje mi czasu. Poza tym w najbliższym czasie czeka mnie przeprowadzka, urządzanie nowego miejsca a co za tym idzie dalszy deficyt czasowy oraz skurczenie się budżetu ciuchowego praktycznie do zera. Moje myśli są aktualnie skoncentrowane bardziej na wybieraniu kafli niż wiosenno-letnich trendach. W związku z tym zapowiadam przerwę w blogowaniu, ale obiecuję, że wrócę tak szybko, jak będę mogła, więc do zobaczenia:)
.








.
Dress, coat- Zara%
Bag- etorebka
Heels- Allegro
Body necklace- made by me

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Palma w Łysych

Czytelnicy, którzy śledzą mój blog od dawna z pewnością pamiętają, że mam słabość do ludowych motywów, rękodzieła, dzieł sztuki regionalnej, (mam więc nadzieję, że wybaczycie mi ten nieszafiarski wpis:)) Z okazji wczorajszej Niedzieli Palmowej wybraliśmy się do Łysych na Kurpiowszczyźnie. W miejscu tym ten dzień obchodzony jest w szczególnie uroczysty sposób. Miejscowi artyści wyrabiają z kolorowej bibuły imponujące, dochodzące do kilkunastu metrów palmy, które po procesji biorą udział w konkursie na najpiękniejszą. Imprezie, zwanej Palmą w Łysych, towarzyszy jarmark, na którym można kupić okazy rękodzieła, spróbować regionalnych potraw, obejrzeć występy lokalnych zespołów folklorystycznych. Poniżej kilka zdjęć z tego wydarzenia.

.

.
.
.

.
Moja palemka, jak widać, była dosć skromna:)
.
.

wtorek, 5 kwietnia 2011

You can leave your hat on

Ekspresowe zdjęcia z wczoraj, mimo wolnego dnia nie mieliśmy czasu na szukanie ciekawego pleneru, ani na robienie zbliżeń, pogoda za to była piękna i mam nadzieję, że niedługo kwiatki wystąpią również w roli tła, nie tylko wzorku na bluzce;)

.

. .

.

.

.

leather jacket- Orsay

blouse- second hand

pants, hat- H&M

boots- allegro

niedziela, 27 marca 2011

Breath of spring

Bardzo mnie cieszy powrót spódnic o długości midi, są wygodne, kobiece, nie trzeba uważać, aby nie nadepnąć (jak przy maxi) i nie są wymagające, jak mini. Na pewno ta długość jeszcze nie raz u mnie zagości, zwłaszcza, że mam kilka takich kiecek, trochę ostatnio zapomnianych. Naszyjnik- mój najnowszy wyrób, po raz pierwszy zobaczyłam na blogu Shini, zauroczył mnie totalnie, (tu możecie obejrzeć inne modele). Stworzenie go nie okazało się szczególnie skomplikowane, trochę czasu zajęło jedynie skompletowanie materiałów








Od blogowe2







Od blogowe2







Od blogowe2







Od blogowe2







Od blogowe2







Od blogowe

Skirt, top- second hand Boots- Allegro Bag- Vintage Style Jacket- Stradivarius Body necklace- made by me


PS. nie mam pojęcia dlaczego pojawiły się takie przerwy między zdjęciami, próby poprawienia nic nie dają

poniedziałek, 14 marca 2011

Rozdwojenie

Swoiste rozdwojenie odczuwam zwykle na przedwiośniu, bo z jednej strony w powietrzu już wiosna, ale zieleni jeszcze nie uświadczysz, poranki są chłodne a słońce zwodnicze. Taki jest też ten strój- góra już wiosenna a dół pozostaje zimowy.
Od blogowe2
Od blogowe2
Od blogowe2
Od blogowe2

Skirt- C&A
Lace top- Allegro
Floral blouse- second hand
Leather jacket- Orsay
Boots- Ryłko
Necklace- made by me

sobota, 5 marca 2011

Zaległości

Post bardzo retrospektywny, po pierwsze z powodu braku czasu na nowe zdjęcia, po drugie trochę brakuje mi weny i środków. Częściej będę gościć teraz w marketach budowlanych niż sklepach z ciuchami. Pogrzebałam więc po dysku i odnalazłam nieopublikowane zdjęcia, które zostały zrobione późną jesienią. Temperatura była wtedy zbliżona do aktualnej, więc poza rudymi liśćmi w tle, mogłabym tak wyglądać i teraz.
Od blogowe2
Od blogowe2
Od blogowe2
Od blogowe2

Poncho, necklace- H&M
Jeans shorts, velvet body- second hand
Shoes- allegro

piątek, 18 lutego 2011

W niebieskich butach

Pełny tytuł miał brzmieć „wiosna przyszła w niebieskich butach”, ale przy obecnych temperaturach brzmiałby raczej jak kiepski żart. Intensywnie niebieskie buty odkupiłam ponad rok temu od Ryfki i jakoś nie umiałam sobie przez tyle czasu wymyślić sensownego zestawu z nimi. Teraz dobrze mi się skomponowały z żakieto-płaszczem o ciekawych rękawach i brązowym kuferkiem. Widać pewne rzeczy muszą swoje odleżeć i dojrzeć, jak wino.
Miłego weekendu:)
.
Od blogowe2
Od blogowe2
Od blogowe2
Od blogowe2

Shoes- from Ryfka
Jacket, bag, sweater- second hand
Jeans- Levi’s

Tights-Calzedonia

czwartek, 10 lutego 2011

Pantera śnieżna

Panterkowe futerko było rzeczą, którą chciałam mieć od dłuższego czasu w szafie i udało mi się je (nomen omen) upolować na tegorocznych wyprzedażach. Mimo, iż to dość wyrazisty wzór, wydaje mi się, że pasuje do nadspodziewanie wielu rzeczy (tutaj zestawione z bluzką w paski i ciemnym granatem).
Fryzura to eksperyment dokonany z pomocą pianki i gniecenia włosów dłonią, ku mojemu zaskoczeniu dużo mniej czasu zajęło mi takie układanie
, niż tradycyjne suszenie na szczotce.
Od blogowe2
/
Od blogowe2
/
Od blogowe2
/
Od blogowe2
/center>
Od blogowe2
Ślad łapki nie należy do pantery;) choć fajnie by się wkomponował w treść posta, tylko do zająca, który umknął przed nami w pobliskie zarośla/

Faux fur jacket- Stradivarius %
Boots- Deichmann
Necklace- Vintage Fly
Bag- Vintage Style
Rest- second hand

czwartek, 3 lutego 2011

Tyszka śmiechu

Trochę ciemne zdjęcia wyszły, bo nim wygrzebaliśmy się z domu, słońce zaszło, ale za to mój mąż bardzo się wczuł w rolę zawodowego fotografa (no prawie jak M.Tyszka) i wydawał mi „profesjonalne” polecenia w stylu „jesteś smutna… a teraz zaskoczona…teraz zadumana”, co u mnie wywoływało wyłącznie jedną reakcję- salwy niepohamowanego śmiechu lub głupie miny. Na "tap madl" najwyraźniej się nie nadaję;D
To nieliczne ujęcia, na których zachowuję względny spokój:)
Od blogowe2
Od blogowe2
Od blogowe2
Od blogowe2

Jacket- Mango
Skirt- Stradivarius
Boots- Deichmann
Bag- Vintage Fly

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Pozdrav z Prahy

Pobijam rekordy w rzadkim aktualizowaniu bloga, po prostu nie mam kompletnie czasu zrobić zdjęcia, nie mówiąc o skleceniu posta. Tak więc dopiero dziś zamieszczam zdjęcia z noworocznego wyjazdu do Pragi. To cudowne, bardzo klimatyczne miasto, pozwolę sobie zacytować słowa z przewodnika „powiedzieć, że Praga jest piękna to banał, nie powiedzieć- nietakt” i tak jest w rzeczywistości. Najbardziej spodobały się nam urokliwe uliczki Małej Strany, pełne małych galerii, knajpek i bogato zdobionych kamienic. Na pewno odwiedzimy to miasto jeszcze nie raz i na pewno w cieplejszej porze roku-wielogodzinne zwiedzanie przy temperaturze minus 10, to dla mnie sport ekstremalny.

Rynek Starego MiastaOd blogowe1

Zegary na wiezy ratuszowej Od blogowe1

Od blogowe1

Ktedra św. Wita Od blogowe1

Od blogowe1
Od blogowe1
Od blogowe1
Od blogowe1
Od blogowe1
Od blogowe1

wtorek, 11 stycznia 2011

Black olive

Zdjęcia sprzed ponad tygodnia, kiedy to jeszcze zima trzymała się mocno i nic nie zapowiadalo roztpów (mam cichą nadzieję, że tendencja odwilżowa się utrzyma).
W opozycji do poprzedniego posta, tym razem zestaw stonowany w barwie- oliwkowa bluzka stanowi tło dla niedawno zrobionego przeze mnie naszyjnika oraz kontrast dla spódnicy o ciekawej fakturze, powstała ona z pozszywanych aksamitnych kółek.
PS. W ubiegłym tygodniu mojemu blogowi stuknęły dwa lata! Aż mi się nie chce wierzyć:)
.
Od blogowe1
Od blogowe1
Od blogowe1
Od blogowe1
Od blogowe1

Faux fur jacket- second hand
Skirt- Vintage Shop
Blouse- Vero Moda
Boots- Deichmann
Necklace- made by me