Żółty z czarnym kojarzy się z pszczołami, więc aby podkręcić klimat letniej łąki dodałam kwiecistą chustę;)) Tylko śnieg się nie komponuje, ale cóż... czuć już wiosnę w powietrzu. Mam nadzieję, że szybko przyjdzie :)
.
.
.
.
.
.
spodnie- Cubus
bezrękawnik- Reserved
czarny golf, pasek- lumpeks
chusta- targowisko pod Gubałówką (prezent)
buty- Bata
kolczyki- Wylęgarnia
Bezrękawnik ma jak dla mnie śliczny, słoneczny kolor, pasuje do kolorów chustki. Bardzo mi sie podoba, jak podpięłaś włosy :-)
OdpowiedzUsuńIdealnie, slicznie wygladasz:)
OdpowiedzUsuńW ogole caloksztalt jest swietny, ale chusta bezsprzecznie wienczy dzielo;-)
Droga Karolino, jak Ty to robisz, że zawsze jak tu wchodzę, to mi się wszystko podoba? Bardzo ładnie połączyłaś czarno-żółty kolor z kolorową chustą :D Bezrękawnik świetny, sama takim bym nie pogardziła. Do tego to pierwsze zdjęcie. Wyglądasz przesłodko :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wszystko połączyłaś. Chusta jest idealna, właśnie takiej poszukuję ;))
OdpowiedzUsuńudany zestaw ;D miejmy nadzieję, że niedługo wiosna z naszych ubrań przeniesie się wreszcie na pogodę no bo ile można :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za żółtym, ale Twoje kolczyki są genialne ;)
OdpowiedzUsuńWidzę wiosnę! Zwłaszcza na pierwszym zdjęciu ;D
OdpowiedzUsuńI like your scarf.
OdpowiedzUsuńB*
kurde, twoje są jakieś takie mniej obwisłe :P fajnie wyglądasz, chociaż nie lubię połączenia żółtego z czarnym. i czerwonego z czarnym, ale to tak w ramach zrobienia tutaj małego bałaganu.
OdpowiedzUsuńa wiesz co, też mam takie czarne :)))
@agus- dzięki, często tak spinałam włosy, kiedy zapuszczełam grzywkę, teraz na szczęście już wchodzi za uszy
OdpowiedzUsuń@balbinakofeina, @chaoskontrolowany- uwielbiam chusty a zwłaszcza w tureckie wzory i ludowe- zakopiańskie mam jeszcze w kolorze beżowym i kobaltowym, tą czarna sprezentował mi mąż:)
@miuska-bardzo dziękuję, cieszę, się, że moje zestawy się podobają, bo zazwyczaj watpliwości nachodzą mnie już po opubkikowaniu posta;)
@Mieszanka-ja też już nie mogę wytrzymać, cieszę, się, że choć temperatury już są na plusie
@łucja- ten żółty to trochę eksperyment. Nigdy nie miałam ubrań w tym kolorze, tylko dodatki:)a kolczyki bardzo lubię i nazywam słoneczkami, bo są takie optymistyczne
@marzymska- ja jej wyglądam na tym zdjęciu;))
@sisters and dresses- thank you. Your Grandma had similar scarf in post:
http://sistersandresses.blogspot.com/2009/02/santa-agueda-la-baneza.html
but I think her scarf is more beautiful, because it is embroidered and mine is printed
@halszkafoka- myślę, że to kwestia rozmiaru, wzięłam trochę większe i podciagam je nieco wyżej, żeby krok nie był tak nisko. A co do żółci z czernią, przy mojej karnacji musiałam tę żółć jakoś ożywić, bo inaczej wyglądam jakbym była chora:)
But I t
bardzo lubię żółty kolor,ładnie tu wyglądasz! a ta figura!
OdpowiedzUsuńoch, znowu mi się wszystko podoba! kolczyki są śliczne... i ja poproszę taką chustę! żółty dopiero oswajam...
OdpowiedzUsuńno cóż, jak akcja to akcja... :) zapraszam do pytania i odpowiadania na pytania ! szczegóły u mnie! :)
OdpowiedzUsuńja Cię też otagowałam! ;) a te spodnie zdecydowanie zasługują na to, żeby często pojawiać się na zdjęciach!:D btw, ta chusta jest prześliczna, gdzie się kupuje takie, jeśli nie pod Gubałówką?:) pewnie można znaleźć je w internecie, ale marzy mi się taka prawdziwa z wełny i wolałabym wziąć ją do ręki, zanim kupię...
OdpowiedzUsuń@gosia, @asia_szfagodzilli- Bardzo dziękuję,tak jak pisałam wcześniej żółty to dla mnie też nowość,bo to pierwsza żółta rzecz w mojej szfie od bardzo dawna, ale pewnie nie ostatnia:)@asiu dziękuję za zaproszenie
OdpowiedzUsuń@caiushia- dzięki za zaproszenie i miłe słowa. Spodnie na pweno się pojawia jeszcze nie raz, bo są uniwersalne i pasują do wielu rzeczy:)
A chusty-wiem, że podobne są do kupienia w sklepie ludowomi.pl, tylko trzeba być szybkim, bo szybko znikają.Zawsze możesz zlecić kupno komuś, kto się do Zakopanego wybiera:) Nie jestem pewna, czy moja jest z wełny, raczej z bardzo grubej bawełny. Nie ma metki ze składem surowcowym.
uwielbiam tą chustę.
OdpowiedzUsuńChusta z wełny pewnie by strasznie gryzła. Wzór bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńLubię żółty kolor, więc kolorystyka stroju bardzo mi się podoba. Kolczyki są śliczne.
a właśnie, że one są z wełny, a wyglądają jak gruba bawełna. wiem, bo pytałam trzech pań w zakopanym.
OdpowiedzUsuńWszystko super, ale jak udaje ci się chodzić w obcasach po rozmokłej ziemi? ;)
OdpowiedzUsuń@Gia- to jest nas dwie, bo też ją uwielbiam;))
OdpowiedzUsuń@elfka-dziękuję bardzo!
@halszka foka- dzięki, teraz już będę wiedzieć, panie z Zakopanego muszą się na tym znać, w końcu tym handlują:)
@matkaboskamaciczna- tam gdzie robiłam zdjęcia ziemia była jeszcze zmarznięta i twarda,a jeśli wybieram się do lasu w innych celach niż pstrykanie fotek na bloga, to możesz mi wierzyć, że zakładam inne obuwie:)