niedziela, 27 marca 2011

Breath of spring

Bardzo mnie cieszy powrót spódnic o długości midi, są wygodne, kobiece, nie trzeba uważać, aby nie nadepnąć (jak przy maxi) i nie są wymagające, jak mini. Na pewno ta długość jeszcze nie raz u mnie zagości, zwłaszcza, że mam kilka takich kiecek, trochę ostatnio zapomnianych. Naszyjnik- mój najnowszy wyrób, po raz pierwszy zobaczyłam na blogu Shini, zauroczył mnie totalnie, (tu możecie obejrzeć inne modele). Stworzenie go nie okazało się szczególnie skomplikowane, trochę czasu zajęło jedynie skompletowanie materiałów








Od blogowe2







Od blogowe2







Od blogowe2







Od blogowe2







Od blogowe2







Od blogowe

Skirt, top- second hand Boots- Allegro Bag- Vintage Style Jacket- Stradivarius Body necklace- made by me


PS. nie mam pojęcia dlaczego pojawiły się takie przerwy między zdjęciami, próby poprawienia nic nie dają

23 komentarze:

  1. Śliczna spódnica i boski naszyjnik! Jestem pełna podziwu że sama taki zrobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądasz świetnie!! Połączenie pasków z plisowaną spódnicą niby takie proste a wygląda tak efektownie!!!
    p.s. zdradz jak wykonałaś naszyjnik :) jest śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna spódnica! jeśli kupię midi to chcę, żeby była właśnie taka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki dziewczyny:)), robi się go prosto, potrzebujemy:
    plastry agatów, sznur pasmanteryjny, łatki skórzane i klej w pistolecie do klejenia na gorąco.
    Agaty przyklejamy do łatek, dookoła, bardzo ściśle oklejamy sznurem (z jednego kawałka, żeby stanowiło to całość i najpierw oklejamy jeden agat, potem drugi) po wystygnięciu odcinamy nadmiar skórki, do górnej części sznura, tej na szyję, mocujemy zapięcie naszyjnikowe, wolne kawałki sznura na dole strzępimy, żeby powstały chwosty. Gotowe:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem zadowolona z takiego powrotu, bo lubie taką długość, bardzo Ci ładnie, świetna spódniczka i super naszyjnik...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wyglądasz w tym zestawie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja siebie nie widzę w tej długości, ale na Tobie bardzo mi się podoba. I te plisy!
    Mistrz.

    OdpowiedzUsuń
  8. powiem Ci,że ja sobie dopiero teraz uświadomiłam,jak ta długośc spódnicy jest świetna...ja ją właściwie lubię :)czemu tak się przed nią wzbraniałam ?
    Twoja kiecka jest urocza,świetnie Ci pasuje i bardzo fajnie połączyłaś ją z całością,super wiosennie.
    naszyjnik faktycznie zachwyca !ale jak Ty go pomysłowo ubrałaś !

    OdpowiedzUsuń
  9. naszyjnik mi się nie podoba ale za to reszta jest super

    OdpowiedzUsuń
  10. Czemu ja takiej spódnicy nie mogę upolować??? Bardzo, bardzo fajna! Ale najbardziej podoba mi się Twoja fryzura - zupełnie Cię zmienia taki "rozczochrany" look! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się poczochrana fryzurka...strój też super!

    OdpowiedzUsuń
  12. a mnie cieszy, że są dziewczyny które stawiają na taki niebanalny wygląd. rewelacja. plus przepiękny plener...
    oj, chyba będę tu częściej zaglądać =]

    OdpowiedzUsuń
  13. Boska spódnica i torba! Dodaję blog do obserwowanych, masz świetne stylizacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczny naszyjnik!
    Spódnicy podobnej szukam jakiś już czas, ale na razie bez powodzenia...
    Wyglądasz świetnie :) Bardzo twarzowa fryzurka :)
    Pozdrawiam ciepło :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. takie spódnice strasznie mi się podobają obecnie!!! muszę sobie taką sprawić :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo fajna spódnica i fajnie przepasana tym "mnisim" paskiem:)

    OdpowiedzUsuń
  17. świetna spódnica, torba, wisior! bardzo ciekawy set :)

    OdpowiedzUsuń
  18. swietnie wygladasz, pieknie skomponowalas z ta spodnica, fajnie tez fryzurke zrobilas:)

    OdpowiedzUsuń
  19. świetna torebka ;)
    a przerwy między zdjęciami nie przeszkadzają w oglądaniu ;) nawet ich nie zauważyłam zanim nie przeczytałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Coś "zakręciłaś" z fryzurą....tak jest fajnie :)
    Wisior też mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń