Siwy- chyba właśnie tak określiłabym kolor tej sukienki, szary wpadajacy w błękit, zdjęcia nie oddaja prawdziwego koloru. Jest ona zdobyczą swapową od SzafaN i bardzo się cieszę z tego nabytku- sukienka jest ciepła, wygodna i choćby ją w kulkę zwijać-nie gniecie się:)
Buty planowałam pierwotnie przefarbować w całości na czarno, zeby były bardziej uniwersalne, ale ostatnio w mojej szafie przybyło ciuchów w szaro niebieskiej tonacji i zostawiłam je takimi, jakie są.
Na koniec mała anegdota z sesji- zdjęcia robiliśmy w lesie pomiędzy Nadarzynem a Piasecznem, kto tamtędy kiedykolwiek jechał, to wie, dlaczego facet idący z kobietą w sukience i szpilkach do tego lasu wywołuje conajmniej dziwny uśmieszek :))
.This is the dress that I got from SzafaN during the Swap Party. I like the dress very, very much because is warm, comfortable and need not to be ironed:)
First I wanted imbue these shoes into black, to make them more versatible, but recently I bought some blue and grey clothes and I decided to leave them unchanged.
.
.
.
.
pasek/belt- Allegro
buty/shoes- lokalny sklep/ local store
szalik/scarf- india shop
płaszcz/ coat - H&M
Buty są piękne, ja też prawie przefarbowałam moje bordowo-zielone, na szczęście nie wyszło i mam radosny dodatek do szarej garderoby. Sukienka jest śliczna, takie przytulne niebieskości są jak dla Ciebie stworzone...
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że nie przefarbowałaś bucików, bo są prześliczne! To by była zbrodnia, żeby zamalować tak piękne kolory :D I uważam, że w związku z barwami pasują do wieeeelu rzeczy :D Na pewno nie tylko do tej cudnej sukienki :D Cudnej w swojej prostocie :D Pasek i szalik są świetnym wykończeniem całości stroju :D
OdpowiedzUsuńPiękne te buty...
OdpowiedzUsuńFajna sukienka ale mi najbardziej podoba się płaszcz, jest super! :)
OdpowiedzUsuńprosto ale interesująco :) śliczne botki
OdpowiedzUsuńDobrze,że nie przefarbowałaś tych botków, są super!
OdpowiedzUsuńnaprawdę ładna sukienka!
OdpowiedzUsuńCałe szczęście że dałaś spokój butom, bo są naprawdę przepiękne! a sukienka też robi wrażenie...
OdpowiedzUsuń;)
No naprawdę bardzo bardzo dobrze w niej wyglądasz - zdecydowanie znalazła "lepszy model" :)
OdpowiedzUsuńI świetne buty!
ha,ha...no to fajnie musiałaś się w lasku czuć :))
OdpowiedzUsuńdobrze,że nie przefarbowałaś butów,są boskie
świetne buty!
OdpowiedzUsuńAle masz chudziutkie nóżki :D
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja, prosta, ale szykowna :) bardzo podobają mi sie buty i pasek:D
OdpowiedzUsuńJaka piękna złota jesień u Ciebie na zdjęciach, nie to co u mnie za oknem:) A buciki są prześliczne!
OdpowiedzUsuńRewelacyje buty, wspaniałe zestawienie z całością!!!
OdpowiedzUsuńta sukienka bardzo w stylu lat 90 :) mama jeszcze takie w szafie trzyma... fajnie
OdpowiedzUsuńKocham tego typu sukienki. Pięknie dopasowałaś buty ;)
OdpowiedzUsuńPiekne te buciki! Normalnie love od pierwszego wejrzenia ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie przemalowałaś ich bo są cudne takie jakie są.