wtorek, 6 października 2009

Graffiti

Zdarza się to rzadko, ale czasami niektóre rzeczy w mojej szafie muszą swoje odleżeć nim ujrzą światło dzienne. Tak było w przypadku tych „mokrych” legginsów- kupiłam je wiosną i jak dotąd nie miałam na sobie, jakoś „nie było nam po drodze” ;) W końcu, kiedy już na blogach odeszły nieco w zapomnienie, u mnie występują premierowo w towarzystwie panterkowego swetra, który też jest u mnie już od jakiegoś czasu. Dla złagodzenia klimatu na wierzchu spokojny, beżowy płaszcz z dziwnym kołnierzem (miał swój debiut na spotkaniu w showroomie Re)

There are some clothes in my wardrobe, which I don’t wear immediately after the purchase, but they have to wait a bit on their debut. It was a case of these wet-look leggings- I bought them in the spring and only now, when the fashion on many blogs had gone, I worn them first time. I joined them with panther sweater and beige coat with unusual collar. (you could see this coat during the meeting in Reserved’s showroom)
.
Image and video hosting by TinyPic
.
Image and video hosting by TinyPic
.
Image and video hosting by TinyPic
.
Image and video hosting by TinyPic
.

Płaszcz/coat- Zara %
Sweter, top/ sweter, top- sh
Legginsy- Allegro
Buty/shoes- lokalny sklep/local store
Kolczyki, szal/ earrings, scarf- india shop

.
PS. Dziś kończę 31 lat i w tym dniu życzę sobie, aby mój entuzjazm do blogowania, mimo przeciwności i wielu wątpliwości, nie wygasł, a i środki na jego realizację dopisywały:)
PS. I’m 31 today and in this day I wish I had, despite of adversity and lot of doubts, enthusiasm and resources to blogging:)

25 komentarzy:

  1. Wyglądasz zjawiskowo! A Karoliny mają już to chyba do siebie, że muszą przeleżakować nieco swoje ciuchowe nabytki (w każdym razie mają tak Karoliny z mojego otoczenia)!

    Z okazji urodzin życzę Ci wszystkiego naj... Przede wszystkim jak najlepszych second handowych łupów, niemarudzącego fotografa i samych tylko sympatycznych komentarzy! 100 Lat!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego!

    Ubrania fantastyczne, całość strasznie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń (nie tylko ciuchowych) :)))

    Pięknie wyglądasz i ciekawe tło wybrałaś. Rozpływam się w zachwycie nad kolczykami!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego! Dużo zdrowia co byś mogła latać po sh i pieniążków do wydawania ;P
    Sweter w panterkę jest rewelacyjny! No i świetnie się prezentujesz w tych legginsach :)
    Pozdrawiam i życzę udanego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Heeeeeeeej, to wszystkiego naj naj naj!!! Niesłychane, jesteś ode mnie młodsza o prawie równy miesiąc :)
    A płaszczyk bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego!!! Spełnienia marzeń!!!
    A zestaw jest hot :) Kolczyki boskie. No wszystko! Bardzo kobieco. Jak na Ciebie patrzę to już się nie stresuję zbliżającą trzydziestką :) Wyglądasz kwitnąco. Czekam na płaszcz w kolejnych odsłonach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego najpiekniejszego, spełnienia marzeń, realizacji oplanów oraz wielu modowych inspiracji i ich implementacji na blogu :-))) BTW, legginsy świetne!

    OdpowiedzUsuń
  8. No to dużo entuzjazmu! Zero przeciwności!
    I dużo środków na realizację!
    I takiej super figurki na dłuuugie lata!

    OdpowiedzUsuń
  9. Karolino najlepszego. Życzę spełnienia marzeń i tych szafiarskich. A co panterki, kto wie, może jeszcze Ci się przyda...W połowie października dowiesz sie o czym piszę ;-)pozdrawiam jagodda. Do następnego naszego spotkaniu droga Wago

    OdpowiedzUsuń
  10. wszystkiego, co najlepsze;))
    i taki komplement .. a wcale nie wyglądasz na tyle :>

    OdpowiedzUsuń
  11. @@@Bardzo Wam serdecznie dziękuję za tyle miłych słów i życzeń! ściskam wirtualnie:))
    @sistersanddresses- Thanks a lot:))

    Co do tła-to mozna powiedzieć, ze samo się znalazło;) Weekend spedziliśmy we Wrocławiu i wracając do domu szukałam skrawka miejsca do cykniecia fotek na szybko, bo chmurzyło sie i kropiło, stanęliśmy obok Cmentarza Osobowickiego i wdrapując się na wał przy Odrze nie miałam pojęcia, że takie fajne graffiti się tam znajduje, podoba mi się zwłaszcza to z rękami:)

    A wszystkich tych, którzy obawiają się przekroczenia "magicznej trzydziestki" pragnę uspokoić, że wcale nie jest ona taka zła:) Poza paroma zmarszczami przy oczach podobam się sobie bardziej niż 10 lat temu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. o mamuśku........jakaś Ty młodziutka,zazdroszczę :) z persektywy powiem Ci,że to są najlesze Twoje lata! wspomnisz moje słowa :)) to wszystkiego dobrego :))

    OdpowiedzUsuń
  13. genialnie zaadaptowane cętki :) nowocześnie i nietuzinkowo

    OdpowiedzUsuń
  14. no więc 100 lat;)

    stylizacja jak najbardziej na plus, szczególnie ze wzgledu na panterkowy sweterek;)
    pozdr

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo fajnie wyglądasz; WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkiego Najlepszego :) ps wyglądasz świetnie, najfajniejsze wydanie 'mokrych' legginsów jakie widziałam !

    OdpowiedzUsuń
  17. 31 lat? To jakaś bzdura. Co najwyżej dałabym Ci 25 :D Z okazji urodzin, życzę Ci więc, abyś zawsze tak pięknie wyglądała i żebyś była baaaardzo szczęśliwa i żebyś nie przestała prowadzić bloga :D
    Panterki nie lubię, więc nie skomentuję, ale ktoś już napisał, że świetnie wyglądasz w tych legginsach i ja się podpisuję pod tymi słowami. Ja też tak mam, że czasem coś musi przeleżeć w szafie, żebym mogła się do tego przekonać :D A tak w ogóle to podobają mi się również buty i płaszczyk. I to tło! Rewelacyjne miejsce. Grafitti z rękoma po prostu boskie :D

    OdpowiedzUsuń
  18. wszystkiego najlepszego! i żeby Cię wena szafowa nie opuszczała :)

    OdpowiedzUsuń
  19. *Spełnienia wszystkich marzeń!*
    Bardzo mi się podoba takie niekonwencjonalne zestawienie mokrych legginsów i panterkowej tuniki. Tak inaczej, bo "bezćwiekowo"

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetnie wyglądasz, mokre leginsy i panterka boskie, ale nie wygladąsz na te swoje 31 ;) Wszystkiego naj życzę!

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystkiego najlepszego!!!

    Agata

    OdpowiedzUsuń
  22. Hmmm moim zdaniem "odleżenie" to znakomita recepta na ciucha; dostatecznie długo, by już się wyróżniał z tłumu ale też niedostatecznie długo, by wyszedł z mody całkowicie.
    Najlepszego! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mi szczególnie do gustu przypadł płaszczyk z wyjątkowym kołnierzem!

    OdpowiedzUsuń
  24. wszystkiego najlepszego ;**

    nigdy bym Ci nie dała tych 31, góra 22 :):)

    cudownie wyglądasz

    OdpowiedzUsuń