niedziela, 3 października 2010

Miętowa

Miętowa jest, ale nie herbata, tylko sukienka:) Brak czasu, przeziębienie i parę zaległych spraw spowodowały, że nie miałam czasu opublikować zdjęć zrobionych przeszło tydzień temu- dziś to naprawiam. Zdjęcia zrobione znów przy okazji, tym razem obiadu w restauracji Portucale, rewelacyjna, polecam świetne przystawki, duży wybór win.
Dzisiaj natomiast spędziłam bardzo miłe popołudnie na domowym swapie, pewnie niedługo pokażę efekty.
Od blogowe1
Od blogowe1
Od blogowe1
Od blogowe1

Mint dress- second hand
Bag, overknees- Allegro
Leather jacket- Orsay
Shoes- local store

21 komentarzy:

  1. cudowna sukienka i torebka!
    wyglądasz prześlicznie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. przyjemny zestaw z ekstra torebką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądasz jak grzeczna dziewczynka - fajnie :) podoba mi się torebka

    OdpowiedzUsuń
  4. Wreszcie nie wyglądasz jak ciotka Klotka.

    OdpowiedzUsuń
  5. O,jak ładnie:)Takich sukieneczek NIGDY dość w szafie!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładnie gra ta sukienka z zakolanówkami.

    OdpowiedzUsuń
  7. teraz to te ciężarówki są takie nowoczesne,no,no!

    OdpowiedzUsuń
  8. ych...

    zazdroszcze Ci, ze mozesz zalozyc zakolanowki i swietnie wygladasz:) moje nogi wygladaja w takich jak balerony :/
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudnie wyglądasz. ;)
    I ta torebka ach...

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowna torebka i sukienka :) ogólnie stylizacja na plus.

    pozdrawiam i zapraszam do nowo otwartego, szafowego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć! Właśnie rozpoczęłam blogowanie na blogspocie i również wrzucam własne stylizacje :)
    W związku z tym zapraszam Cię serdecznie do siebie :)
    Pozdrawiam ciepło
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie wyglądasz! Świetne zakolanówki

    OdpowiedzUsuń
  13. cute purse and great hair. come follow and vote xoox

    OdpowiedzUsuń