Niebieski w różnych odmianach oraz szarości to kolory dominujące tej jesieni (i myślę też, że zimy) w mojej szafie. Po kilkuletnim uwielbieniu dla brązów, później fioletów nastała era niebieska. Myślę, że tak szybko mi nie przejdzie- właśnie odebrałam przesyłkę z Allegro z filcowym niebieskim kwiatem;)
Spódniczkę w błękitne róże zobaczyłam u Mariposanegry i bezczelnie odgapiłam, gdyż niesamowicie mi się spodobała (z góry przepraszam za plagiat:)
In various shades of blue and gray are the dominant colors of this autumn (and I think also that the winter) in my closet. For several years I loved brown then purple and now it’s time for blue. I think it does’t pass me so quickly -I’ve just bought a blue felt flower ;)
Spódniczkę w błękitne róże zobaczyłam u Mariposanegry i bezczelnie odgapiłam, gdyż niesamowicie mi się spodobała (z góry przepraszam za plagiat:)
In various shades of blue and gray are the dominant colors of this autumn (and I think also that the winter) in my closet. For several years I loved brown then purple and now it’s time for blue. I think it does’t pass me so quickly -I’ve just bought a blue felt flower ;)
I saw the skirt on the Mariposanegra’s blog and I liked it so much that I wanted to have necessarily the same, sorry for plagiarism;)
.
.
.
.
.
.
ale boskie... wszystko
OdpowiedzUsuńsuper spódnica i pasek i torebka i buty...
grr
zazdrość
trochę tak secesyjnie :)
OdpowiedzUsuńpodoba się mi: kolczyki, spódnica, pasek no i oczywiście torebka :D
Rewelacyjne fotografie.Pięknie, kobieco, dla mnie, to jedna z najlepszych Twoich stylizacji :-).pozdrawiam.jagodda
OdpowiedzUsuńspódniczka rzeczywiście rewelacyjna - myślę że będzie to szeroko idący plagiat bo mnie również bardzo się podoba ... :P
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Spódnica rzeczywiście fantastyczna. Podoba mi się ,że zrobiłaś dla niej czarne tło.
OdpowiedzUsuńzdjęcia rzeczywiście cudowne, a to duży wyczyn o tej porze roku. uwielbiam takie motywy kwiatowe, ślycznie.
OdpowiedzUsuńfajny efekt, góra i dół ciemny, a spódnica o świetnym fasonie w mocnym kolorze po środku:-)
OdpowiedzUsuńniebieski i błękitny to faktycznie świetny wybór!!
OdpowiedzUsuńno i wyglądasz bardzo zgrabnie;D!
Pięknie to wszystko podkreśla Ci figurę, sukienka jest boszka:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba dzisiejszy post :))
OdpowiedzUsuńspódniczka jest rewelacyjna,zazdroszczę z całych sił :))
świetne zdjęcia !!!!!!
ta torba jest niesamowita.... jakbyś kiedyś chciała się pozbyć to wiesz :))
OdpowiedzUsuńJa już w swoim życiu miałam fazę na kolor niebieski - do tego stopnia, że zyskałam ksywę Smerf :P Ale jakoś mi przeszło, może dlatego, że teraz naprawdę trudno znaleźć fajne ciuchy w odcieniach niebieskości. Oczywiście nie dot. to Twojej boskiej spódniczki. Jakbym tylko miała trochę kasy na zbyciu to i ja bym odgapiła i kupiła sobie taką samą :D Bardzo podoba mi się, że połączyłaś ją ze stonowaną górą i dołem i że ona jest najważniejsza w tej stylizacji. POdobają mi się również pasek i kolczyki ;)
OdpowiedzUsuńPasek!!!!
OdpowiedzUsuńCałość bardzo pozytywnie :)
Oj kusi ta spódniczka, kusi! Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się miejsce, w którym robione były zdjęcia, niezwykły klimat.
bardzo ciekawa spódnica, i wzór i te fajne "zakładki". No a torby-kuferki lekarskie uwielbiam
OdpowiedzUsuńPiękna jest tas spódnica.
OdpowiedzUsuń