niedziela, 17 maja 2009

Something pink

Dziś zestaw nieco spokojniejszy niż ostatnio;)) całość utrzymana w szarości i czerni z mocniejszym akcentem w postaci fuksjowych rajstop. Sukienka, wyszukana już jakiś czas temu, nie miała jeszcze premiery z uwagi na beznadziejną pogodę, dopiero dziś korzystając z chwilowej poprawy „wyprowadziłam” ją na światło dzienne. Kurtkę miałam już na sobie na szafiarskim spotkaniu, ale nie poświęciłam jej wtedy uwagi, więc czynię to teraz- kupiona w lumpeksie w zeszłym roku, wykonana z zamszowej skóry jest jednym z moich ulubionych wiosennych okryć.

. Today I want show more quiet outfit. It is mainly grey and black, but I decided to add magenta tights. The dress was found in second hand shop some time ago, but I couldn’t wear it, because of bad weather. Today the weather had better and I could show you the dress.
You could see this black suede jacket during “polish fashion bloggers meeting”, I bought it last year (in second hand shop of course:) and still remains one of my favourite spring clothes.


.
Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic



Kurtka/jacket, sukienka/dress, top, pasek/belt - sh
Rajstopy/ tights- Calzedonia
Buty/ shoes, torba/ bag- lokalne sklepy- local stores
Wisiorek/ necklace- giełda minerałów/ mineral market

24 komentarze:

  1. Spokojny? Te rajstopy dobrze dają po oczach ;) Bardzo ładna ta fuksja i świetnie pasuje do szarej sukienki (rewelacyjnej z resztą).

    OdpowiedzUsuń
  2. Boska sukienka i świetnie wygląda z tymi rajstopami ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Karolina powaliłaś mnie na kolana!!!
    wyglądasz super!
    śliczna sukienka,jej góra jest podobna do mojej bluzki,teraz widzę,jak te rękawy ładnie się prezentują :))
    rajstopy fuksja są miodzio,też takie mam,ale już schowane aż do jesieni,nie cierpię rajstop na swych nogach :))

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi się połączenie różu i szarości :) a ta Twoja sukienka jest jak jak najbardziej na tak podobają mi się jej rękawy ( sama tego typu sukienek posiadam kilka :) )

    OdpowiedzUsuń
  5. Szary to mój ulubiony kolor, a z różem bardzo dobrze się komponuje! Bardzo fajne rękawy sukienki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Korzystając z zaproszenia jakie otrzymałam przy okazji poprzedniej stylizacji;)
    bomba, bomba i bomba, kolor rajtek jest przepiękny i ta szara sukienka, całość miodzio!
    A jednak można "zagrać" umiejętnie kolorem:):)

    Amomin

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super. Świetne połączenie barw...
    Rajstopy uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  8. swietna sukienka :) i bardzo fajne polaczenie kolorow

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem na olbrzymie TAK! Trzecia i czwarte zdjęcie są świetne, jestem gotowa się założyć, że mogłabyś mieć problemy z kupieniem piwa w tym stroju, tak młodo wyglądasz:)
    Nie noś do tej sukienki kurtki, choćby najpiękniejszej, bo szkoda tak pięknych rękawów zakrywać!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Extra! Świetnie! Czyli jak zwykle:)
    A najbardziej podoba mi się szara sukienka i te różowiaste rajstopki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nieco spokojniejszy?! Kolor rajstop fantastyczny!! Jeju,jakie śliczne masz kolory ubrań w szafie!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wielkie dzięki za wszystkie komentarze!!!:)))
    @gosiu- ja jestem zmarzlak niesamowity i na razie bez rajstop czy legginsów nie ma mowy o wyjściu;)przynajmniej przy takiej jak do tej pory pogodzie
    @Robaczek- chętnie, będę ją nosić solo, ale jak napisałam wyżej, jeszcze mi za zimno, jak zdjęłam kurtkę do zdjęć, miałam gęsią skórkę na rękach;))A z tym piwem to byłby komplement jakby mmnie spytali o dowód, niestety na razie się to nie zdarzyło;)
    @Amomin- :))))))))))))))))dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Boskie rękawy! I wisiorek też:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ten kolor rajstop, sama mam takie. W połaczeniu z szarością ideał!! Świetnie wyszłaś na tych zdjęciach!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolor rajstop jest super, a sukienka je tak tonuje razem ekstra! uwielbiam takie rękawy mam olbrzymią słabość.
    Może dlatego że moje mają dużo do życzenia.
    PS Gdzie są robione pierwsze dwa zdjęcia? O ile to w ogóle Warszawa?

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ piękna sukienka, jakie ma super rękawy!
    Świetnie wyglądasz, idealne kolory :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podoba mi się to połączenie niecodziennego różu z szarością. Buty to mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem zakochana w Twoich butach! Pisałam to już, ale naprawdę to jedna z bardziej pożądanych przeze mnie rzeczy…
    Fajnie połączenie szarości i fuksji, dopasowanie wisiora (hura, chociaż mi z tym kolorem aktualnie trochę przeszło), a krój rękawów – pozytywnie zabójczy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. @ Serdecznie Wam dziękuję za wszyskie komentarze i komplementy:))!!
    @sisters and dresses- thank you veru much:)
    @Haneczkowo- wszystkie zdjęcia do tego posta zostały zrobione w Falentach pod Warszawą, na terenie kompleksu pałacowego(obecnie mieści się tam Instytut Melioracji i jakaś wyższa szkoła, ale można bez problemu chodzić po terenie)Pałac otacza park krajobrazowy i stawy,zamieszkałe przez różne gatunki ptaków,fajne miejsce:)
    @Gia, SzafaN- ja też te buty bardz lubię, dlatego ciągle się przewijają przez moje zestawy, pasują do bardzo wielu rzeczy i są wygodne:)

    OdpowiedzUsuń
  20. I znów lokalne sklepiki, u Ciebie są chyba lepsze niż u mnie ;) Buty i kiecka - świetne, no i ten kolor rajstop, torbę już poprzednio mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wisiorek po prostu rozłożył mnie na łopatki.Tylko nie rozumiem ,dlaczego u mnie lokalne sklepy nie oferują takich cudeniek jak te buty.To jest dyskryminacja

    OdpowiedzUsuń
  22. sukienka i fuksja tych rajstop mnei zachwycają... specjalnei będę szukala identycznego koloru.... mój się mnie wyprze ale muszę meić takie rajstopy

    OdpowiedzUsuń
  23. Rewelacyjny zestaw. Szary to mój bardzo ulubiony kolor, a już połączenie z różowym - uwielbiam! Od dłuższego czasu szukam jakiejś fajowej szarej sukienki na lato. W sklepach nie widzę nic. Na blogach - całą masę potencjalnych kandydatek. Zupełnie nie wiem, jak to się dzieje.. ;)

    OdpowiedzUsuń