Mróz troszkę zelżał, z czego bardzo się cieszę.
Dziś wesoły(mam nadzieję) zestaw, na przekór złemu dniowi w pracy;)))
Mam na sobie spódnicę z ludowym motywem (bardzo podoba mi się jej kolorystyka i pas wykańczający dół), poza tym wełniane poncho z frędzlami-obie rzeczy pochodzą z lumpeksu.
Czarny sweter z Forever18, kozaki-Venezia. Biżuteria wykonana przeze mnie z drutu miedzianego.
Odkryłam twojego bloga przypadkiem, dzieki linkom przychodzącym :). świetna spódnica, taka niebanalna.
OdpowiedzUsuńPozwalam sobie zrewananżować się linkiem, aby do ciebie mogła trafić cześćiej. :)
Ta spódnica ma piękny wzór. Wspaniała zdobycz! Z jakiej tkaniny jest uszyta?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń@modazkrakowa- bardzo dziekuję, zapraszam, wpadaj częściej:)Też często zagladam do Ciebie
OdpowiedzUsuń@elfko- spódnica jest z bardzo grubej bawełny, coś w stylu sztywnej flaneli, miło mi, że Ci się podoba
Uwielbiam ludowe spódnice, zwłaszcza w połączeniu z kozakami. A jeszcze fakt, że jest z grubej wełny czyni ją wręcz idealną na zimę. Gratuluję znaleziska.
OdpowiedzUsuńkiecka faktycznie jest extra,zazdroszczę......ale masz zdolności,takie kolczyki zrobić.....
OdpowiedzUsuńpiekna spodnica :))
OdpowiedzUsuńpiękna ta spódnica :) Śliczny ma wzór, no i fajnie wygląda z pelerynką z frędzlami :) Bardzo fajny zestaw :)
OdpowiedzUsuń