środa, 28 stycznia 2009

Jestem klonem?





.
Tytuł trochę prowokacyjny, po lekturze wpisów i dyskusji na temat klonowania na ulicach postanowiłam stworzyć zestaw złożony z typowych klonowych elementów, a mianowicie dżinsowej minispódniczki, legginsów, krótkiej kurteczki i ludowej chusty:))
Moim zdaniem, jeśli się swojemu strojowi nada trochę własnej indywidualności to nigdy nie będzie się klonem. Przynajmniej ja nie widziałam podobnie ubranej do mnie osoby, ale to może tylko kwestia szczęścia lub przypadku...
.
Mam na sobie:
kurteczkę- Reserved
spódnicę- Moodo
legginsy- Gatta
czarny sweter,torebka, pasek, chusta- lumpeks
kolczyki- wykonane własnoręcznie
buty- Bata

17 komentarzy:

  1. może i klonem, ale za to jak ładnie ubranym.

    OdpowiedzUsuń
  2. choćby dzięki tym kolczykom jesteś inna ;) śliczne są

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że w moim mieście nie ma takich klonów :D Na pewno ulice wyglądałyby ładniej :D Jak dla mnie zero klonowatości, a całość prześliczna. Spódniczka mnie urzekła :D

    OdpowiedzUsuń
  4. klon,nie klon.....mnie to tam nie wzrusza,,fajnie dziś wyglądsz!
    taka torebeczka z lumpexu? świetna!
    kolczyki są super,podziwiam twoją robotę!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne kolczyki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam Was serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna spódnica :) Lubię takie klony :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolczyki mnie urzekły ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ty w odróżnieniu od klonów masz oryginalny gust. Podoba mi się ;) a mi klony kojarzą się bardziej z legginsami, mini jeansową spódniczką, balerinami w kropki i powiedzmy, że bokserką. No więc trochę od nich odstajesz;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. 'Kolczyki wykonane własnoręcznie'- dałabym się za nie udusić!

    OdpowiedzUsuń
  11. A skad taki artykul? Ciekawe. Ja obserwuje troche inne klonowanie klonowanie "ludzi ktorzy mysla ze sa indywidualistami" :)
    Ale Ty sklonowalas sie w bardzo ladny sposob ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Głosy na temat klonowania na ulicach ciągle przewijają się przez modowe fora (gazeta.pl, wizaż.pl)a ostatnio ten temat poruszyły w swoich postach morven, jakubowa i wcześniej harel.
    Chciałam pokazać, że nawet gdy wybierze się typowe dla ulicznego klona elementy(mini,legginsy, chusta)można wyglądać inaczej.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przejmuj sie komenatrzami o klonach, naprawde nie kazda kobieta na ulicy tak wyglada. Fajny zestaw:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. ostatnio przypomniałam sobie o moich starych martensach, jednak zupełnie nie miałam pomysłu z czym je zestawić, ty świetnie to zrobiłaś kilka postów niżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. a to mój ulubiony zestaw :), trudno jeśli ktoś uważa go za 'klonowaty'... wyglądasz świetnie, no i gratuluję talentu - kolczyki są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie jesteś klonem bo to o zupełnie inna mini chodzi i o zupełnie inne leginsy:)a chusta nie jest typowo ludowa.tak w ogóle to uwielbiam taki odcień niebieskiego i pięknie ci ten zestaw wyszedł.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurcze, gdzie są takie fajne lumpeksy? Świetna torebeczka i chusteczka!
    Ogólnie wszystko na piątkę!

    OdpowiedzUsuń