Przerwa w dodawaniu zdjęć wynikała z moich wątpliwości w sens dalszego blogowania. Przestałam czerpać radość i przyjemność z tej cząstki życia, brakowało mi pomysłów i inspiracji Już chciałam napisać notkę o tym, że dalszych zdjęć nie będzie, jednak znów mój nieoceniony mąż mnie powstrzymał i prosił, żeby jeszcze poczekać. Poczekałam, jeszcze nie zamykam bloga, jednak nie mogę obiecać, że wpisy będą regularne. Wczesny zmierzch, beznadziejna pogoda i nawał pracy nie sprzyjają pstrykaniu fotek, ale będę się starać.
.
Kilka słów o tym, co mam na sobie … sukienka to dawny nabytek ze sklepu VintageStyle, choć często ją nosiłam od wiosny nie doczekała się zdjęć,( z pierwszym śniegiem się udało) skróciłam ją przez wciągnięcie w dół gumki, przez co długość można dowolnie regulować.
Wisior, turkmeński Asyk / Asik - to nazwa charakterystycznych wisiorów w kształcie grotu strzały /serca, zdobionych w centralnej części kamieniem- karneolem, wytwarzanych i noszonych przez plemiona turkmeńskie. Dawniej noszony był z tyłu, zdobiąc włosy przyszłej panny młodej - według zwyczaju, obdarowywano nimi narzeczone, dla których był on szczęśliwym amuletem i świadczył o bogactwie. Mam nadzieję, że i mnie trochę szczęścia przyniesie…
.
Kilka słów o tym, co mam na sobie … sukienka to dawny nabytek ze sklepu VintageStyle, choć często ją nosiłam od wiosny nie doczekała się zdjęć,( z pierwszym śniegiem się udało) skróciłam ją przez wciągnięcie w dół gumki, przez co długość można dowolnie regulować.
Wisior, turkmeński Asyk / Asik - to nazwa charakterystycznych wisiorów w kształcie grotu strzały /serca, zdobionych w centralnej części kamieniem- karneolem, wytwarzanych i noszonych przez plemiona turkmeńskie. Dawniej noszony był z tyłu, zdobiąc włosy przyszłej panny młodej - według zwyczaju, obdarowywano nimi narzeczone, dla których był on szczęśliwym amuletem i świadczył o bogactwie. Mam nadzieję, że i mnie trochę szczęścia przyniesie…
Od blogowe1 |
Od blogowe1 |
Od blogowe1 |
Od blogowe1 |
Silk dress- Vintage style
Faux fur jacket- second hand
Leg warmers- H&M
Necklace- Galeria Persja (Allegro)
Shawl- New Yorker
Boots- local store
fajne kolory, zima chyba źle działa na blogerki
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, czalik świetnie ożywia i fajne buty...piękna całość...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńSzkoda by było gdybyś zamknęła bloga. Zaglądam tu od jakiegoś roku i bardzo lubię Twoje zestawy. Są oryginalne i inspirujące. Dzisiejszy nie jest wyjątkiem :) Wszystko bardzo mi się podoba :)Sukienka jest świetna.Wisior fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńFuterko rewelacyjne, piękny naszyjnik. Dawno mnie tu nie było, zaglądam a Ty kombinujesz coś z zamykaniem bloga. Nie kombinuj tylko po prostu czekaj na wenę ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie zamykaj bloga! Bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw :) koorystyka bardzo udana no i ten futrzak :D
OdpowiedzUsuńTylko nie tego! Kolejny fajny blog miałby zniknąć? Nie pozwolimy na to.
OdpowiedzUsuńA inspiracja sama przyjdzie. Byle do wiosny :)
Pozdrawiam cieplutko (pomimo tej zimowej już aury) ;)
Widzę, że dopadła Cię jesienna depresja! Nie zamykaj bloga. Wygenerowałaś swój własny, niepowtarzalny styl, jesteś piękną kobietą. Nie wolno Ci zamykać tej strony! Przeczekaj.
OdpowiedzUsuńHurra, nareszcie, pani wiosna w pierwszy dzień zimy ;)
OdpowiedzUsuńZrób sobie mentalny, legalny, niespecjalnie nachalny urlop, ale wróć!
A krejszn - absolutnie niesplinkowa, ino żywa, kolorowa ;)
moja droga taka zdolna i inspirujaca szafiarka jak Ty nie moze sobie tak po prostu odejsc :)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie dziekuje Twojemu mezowi, ze Cie namowil na nieporzucanie nas. Szkoda by bylo!
OdpowiedzUsuńWisior sliczny, nigdy takiego nie widzialam, ani nie znalam tego zwyczaju. Jak dla mnie jednym z powodow przegladania blogow szafiarskich jest rowniez to, ze oprocz fajnych pomyslow do podpatrzenia, trafiaja sie tez drobne ciekawostki, jak wlasnie ta. No i o kosmetykach tez sie od Ciebie czegos nauczylam!
Rozumiesz chyba ze nie mozesz tak po prostu sobie zniknac, potrzebna jestes :)
PS. Zajrzyj do mnie, moze sie natchniesz moim konkursem :)
czerwony szlik!!!!!!!!! tez zakupiłam ostatnio :))
OdpowiedzUsuńnie zamykaj :)
przeurocze futerko, wisior bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się! zawsze zostają weekendy! (tak sobie zawsze tłumaczę ;)
przepiekna sukienka!!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję za wsparcie i słowa otuchy, jest mi to potrzebne teraz... Mam nadzieję, że wkrótce ten kryzys przezwyciężę i odnajdę dawną radość i sens:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję, pozdrawiam Was wszystkich!
Tak nie zamykaj bloga!!! Daj sobie czas.
OdpowiedzUsuńJa co prawda zamknęłam po dwóch wpisach:) ale to dlatego że źle się z tym czułam. Doszłam do wniosku że to nie dla mnie:(
LUBIĘ TU ZAGLĄDAĆ...POZDRAWIAM Z MROŹNEGO ŻYWCA!!!
Agata
Nie zamykaj bloga bo jest super;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej :) zaglądam regularnie a nie z tych co komentują jestem więc zobacz do czego mnie zmusiłaś... Bardzo lubię Karolinową szafę czytac i oglądać bo poprawiasz mi humor, masz wiele pomysłów i trafiasz w mój gust więc nie myśl już o zamykaniu! pozdrawiam serdecznie, Kasia
OdpowiedzUsuńja też jestem w blogowej kropce i nie wiem, co z tego wyniknie. ale fajnie, że Ty z niej wyszłaś i to w świetnym stylu :)
OdpowiedzUsuńKobieto! Jaką Ty masz piękną fryzurę! I kolor dobrze dobrany Pani Wiosno!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo dziękuję:*****
OdpowiedzUsuńVelertine- Dzięki, właśnie dwa dni temu robiłam kolor i teraz mam inny jaśniejszy odcień:)