Lambada

Nie wiem jak Wy, ale ja doskonale pamiętam szał na spódniczki lambadówy, zapoczątkowany przebojem zespołu Kaoma. Każda dziewczynka marzyła o takiej spódniczce, która im bardziej się kręciła tym lepiej :). Ja również taką posiadałam, (właśnie czarną w białe groszki) niestety, gdy moda minęła, bez skrupułów pozbyłam się jej, a niedawno ku mojemu wielkiemu zdziwieniu moda na nie powróciła, a mnie żal ogarnął, że tamtej już nie ma:(. W niezawodnym lumpeksie udało mi się kupić prawie kopię tamtej, ale jak wiadomo-prawie robi dużą różnicę i to już nie to. Niemniej dużą przyjemność mi sprawił powrót do podstawówkowych czasów:) Dlatego dziś lambadówa po 20 (aż dziw, że tyle) latach w nowej wersji .

If you remember Lambada song, you should remember the characteristic skirts :)
When I was a schoolgirl, I had those skirt and I was very proud of it :) Couple days ago I found similar skirt in second hand shop and here it is- lambada skirt after 20 (oh my God;) years .
.
.

.

.

.

PS. Bladość mojej twarzy spowodowana jest odpłynięciem krwi do żołądka, po nieprzyzwoitym obżarstwie w tajskiej knajpie;)

PS.2 To mój pierwszy post dwujęzyczny, wiec proszę o wyrozumiałość :)

.

spódnica, marynarka/ skirt, jacket- sh
sweter/ sweater- Forever 18
buty, torba- lokalny sklep /shoes, bag- local shop
legginsy/ leggins- Gatta
wisiorek/ necklace- H&M

kolczyki- prezent od męża/ earrings- gift from my husband

Szybka akcja pod katedrą

Ciąg dalszy zaległych zdjęć- te zostały zrobione w drugim dniu świąt, podczas pobytu we Wrocławiu.
To chyba najszybsza sesja jaką zrobiliśmy, bo fotki zostały pstryknięte w przeciągu 3 minut przed wsiadaniem do samochodu, uwzględniając jeszcze unikanie wychodzących z kościoła ludzi ;) nawet nie zdążyłam się speszyć dziwnymi spojrzeniami, w naszym kierunku, bo nie było na to czasu;)
Apaszkę sfotografowałam już na spokojnie, w domu:)
.

.

.

.

.

.

żakiet, torebka, apaszka (100% jedwab:)- lumpeks
spodnie, łańcuch, okulary - H&M
sweter- Cubus
bransoletka- prezent od męża
buty- lokalny sklep

Spotkajmy się w Warszawie

Wczoraj miało miejsce doniosłe dla mnie wydarzenie, ponieważ po raz pierwszy wzięłam udział w spotkaniu szafiarek. Było wspaniale, dziewczyny są przemiłe, sympatyczne i otwarte. Miałam wrażenie, że znamy się od dawna:)
A oto mała fotorelacja
Punktem zbornym był Empik przy Nowym Świecie , skąd spacerkiem udałyśmy się w stronę starówki
.

...

Po naradzie

...

..

Zdecydowałyśmy się na kawiarnię Skafander

.

.

Gdzie czas upłynął nam niezwykle szybko i przyjemnie na pogawędkach przy kawie, napojach i małych przegryzkach, na tematy szafiarskie i nie tylko

.

.

Tymczasem pogoda się do nas uśmiechnęła i postanowiłyśmy uwiecznić to na zdjęciach

Fotografek było kilka:)

.

.

A my pozowałyśmy niezwykle wdzięcznie;)

.

.

Wszystkie zgodnie podziwiałyśmy

.

.

Piękną sukienkę Agnes

.

.

Udało się zrobić też zdjęcie grupowe w pozie "na marynarza"-autorką jest Rurzowa, której tu brakuje

.

.

Od lewej stoją Agnes, ja, Aube, Robaczek, Kokarrda, Łas-kotka, Charlize-mystery, Baglady, Agacior, Morven, SzafaN, Kostki cukru, Miuska

.

Przed rozejściem się- ostatnie pożegnalne zdjęcie

.

.

I rozeszłyśmy się pełne wspaniałych wrażeń z mocnym postanowieniem ponownego spotkania:)

.

Zdjęcia zamieszczone w tym poście są autorstwa Rurzowej, Agacior89, Miuski i mojego.

Sunny Sunday

Nadrabiam blogowe zaległości :) Najpierw przedświąteczne zamieszanie, potem wyjazd i cztery dni bez dogodnego dostępu do komputera i trochę ich narosło :) Chyba noc mi zejdzie na czytaniu, oglądaniu i komentowaniu;)
Dziś pokazuję zdjęcia zrobione ponad tydzień temu, podczas spaceru w Niedzielę Palmową. (tutaj dowód:)
Na sobie mam sukienkę kupioną podczas jesiennych wyprzedaży ,a na którą ciągle było za zimno. Torebka pochodzi z ciuchowych łupów i bardzo ją lubię:>
.
.

.

.

.

...

.

sukienka – H&M wyprzedaż
żakiet- Orsay
torebka- lumpeks
buty- 5th Avenue/Deichmann
okulary- H&M
kolczyki- stragan

Wędrujący sweter,czyli szafiarki w akcji

Akcja: Wędrujący ciuch
Organizatorka: riennahera
Uczestnicy: Szafiarki
Trasa: Polska - Fancja - Szwecja - Anglia
Ubranie: Sweter BIG STAR
Plan: Sukces
Więcej o akcji można poczytać tutaj, poza tym na blogu znajdziecie wszystkie swetrowe stylizacje
.
.

.

.

.

.

sweter- Big Star

spódnica, torebka, pasek- lumpeks

buty (te, w których wymieniałam obcasy)- Venezia

kolczyki- C&A

bransoletki- od mamy

Zamki i pałace

Niestety nie mogę przedstawić Wam tego budynku jako mojej nowej letniej rezydencji, ani tego, jako nowego ogródka grillowego;)) Mogę jedynie pokazać siebie na tle tychże pięknych budowli. Korzystając z poprawy stanu zdrowia i pięknej pogody wybraliśmy się na wycieczkę po malowniczych rejonach Mazowsza i zwiedziliśmy ruiny gotyckiego zamku w Czersku oraz piękny pałac Bielińskich w Otwocku. Na ten sam pomysł wpadło wielu warszawiaków, więc było dość tłoczno, niemniej polecam te miejsca, jako godne zwiedzenia.

Sukienka, którą mam na sobie pochodzi z lumpeksu, była dość podarta i poplamiona, może dlatego nikt jej nie chciał, ale udało mi się ją naprawić, bez większego problemu.
.
.

.

.

.

Pierwsza próba zrobienia kolażu :)

.

sukienka, pasek- lumpeks
kurtka- Mango
torebka, buty- lokalny sklep
kolczyki- mojej roboty

okulary- Reserved

Nic śmiesznego

Nic w tym śmiesznego kiedy za oknem piękna pogoda, nastrajająca do spacerów a człowiek choruje, kaszle i ma wszystkiego dość :( A na dodatek do pracy trzeba chodzić.
Więc wśród ogólnej wesołości panującej w tym Dniu Żartów, ja jestem niezwykle poważna szaro- beżowa.
Pozdrawiam wszystkie cierpiące podobnie osoby!
.
.

.

.

.

kurtka- Reserved
spodnie- H&M
biały t-shirt- nie pamiętam skąd
szary sweter, torebka- lumpeks
buty- (znane) lokalny sklep
szalik- sklepik indyjski

wisior- (krzemień pasiasty)- giełda minerałów